W dniach 22-25 września 2018 roku papież Franciszek odwiedził kraje bałtyckie. Ojciec Święty odwiedził Litwę, Łotwę i Estonię. Wilno dla naszego Zgromadzenia to miejsce, w którym rodziło się Zgromadzenie Sióstr Jezusa Miłosiernego. Najpierw Jezus zaszczepił to pragnienie w sercu św. Faustyny Kowalskiej i bł. ks. Michała Sopoćki- jej kierownika i spowiednika, a potem w sercu pierwszych sześciu kobiet. Pierwszymi, które były przy powstawaniu Zgromadzenia były Jadwiga Osińska i Izabela Naborowska. Tam- w Wilnie- są nasze KORZENIE, nasza historia, o której nie chcemy zapominać.
Obecnie Siostry posługują w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego, w którym jest pierwszy wizerunek Jezusa Miłosiernego i jedyny przy malowaniu którego była św. Faustyna Kowalska, a pozował bł. ks. Michał Sopoćko. Siostry mieszkają w domu, w którym wcześniej mieszkał bł. Michał i malarz- Eugeniusz Kazimirowski. Tam gdzie powstawał obraz znajduje się obecnie kaplica.
Obok naszego domu zakonnego jest zbudowane pierwsze na Litwie Hospicjum założone przez nasze Zgromadzenie, którego Dyrektorem jest s. Michaela Rak. Rozpoczęła się również budowa Hospicjum dziecięcego.
Blisko Hospicjum zatrzymał się Papież
właśnie do chorych podszedł podczas swojej pielgrzymki.
Mogły być tak blisko Ojca Świetego
Siostry były zaangażowane w liturgię Słowa, śpiew i grę, dzieląc się swoimi talentami.
Do kapłanów i osób konsekrowanych mówił Ojciec Święty o bliskości- BLISKOŚĆ DO TABERNAKULUM I BLISKOŚĆ WOBEC LUDZI. BLISKOŚĆ OZNACZA MIŁOSIERDZIE.
Papież Franciszek wymienił cechy charakterystyczne dla chorej nadziei:
- JĘCZEĆ- wzdychamy z tęsknoty za Pełnią. Czy to westchnienie jest w nas obecne? My nie jesteśmy FUNKCJONARIUSZAMI BOGA! Być może społeczeństwo dobrobytu napełniło nas zbytnim nasycenie „NIE PEŁNI”. Nie czujemy już więcej głodu. Troska o modlitwę i adorację to cecha kultywowania pragnienia Boga.
- WYTRWAŁOŚĆ I STAŁOŚĆ w cierpieniu, w dobrym. Bycie skoncentrowanym na Bogu, być wiernym miłości. Wy młodzi, w obliczu małych frustracji, macie skłonność do zatrzymywania się w sobie. Poszukujcie swoich korzeni i patrzcie na starszych.
Lepiej pójść inną drogą niż żyć w przeciętności!
Patrzcie na Jezusa jako naszą nadzieję.
3. UTOŻSAMIENIE SIĘ Z JEZUSEM- smutek duchowy to choroba. Smutni ponieważ nie znajdują miłości, nie są zakochani w Panu. Chcieli pójść za Panem a teraz ZMĘCZYLI SIĘ i przychodzi smutek. Zatrzymajcie się i szukajcie mądrego kapłana, mądrej siostry zakonnej- mądrej bo była zdolna IŚĆ DALEJ W MIŁOŚCI. Idźcie prosić o radę. Jeśli nie będzie ten smutek uzdrowiony na czas to będziecie smutnymi ciotkami i wujkami.
Wnętrzności miłosierdzia można nabyć w tabernakulum.
Siostry- bądźcie matkami. Jesteście ikonami obrazu Kościoła i Maryi. Niech inni zobaczą w Was Mamę Kościół i Mamę Maryję.
Udostępnij tę treść:
Powiązane posty